Jeśli uprawiamy intensywnie sport, powinniśmy bardziej zadbać o dostarczanie organizmowi odpowiednich substancji.

Nie zawsze jest to możliwe wyłącznie z pomocą właściwej diety. W takim przypadku warto wspomóc się oferowanymi na rynku preparatami.

Często sportowcy popełniają podstawowy błąd zażywając tylko anaboliki. Nie powinno się zapominać jednakże o istotnej roli, jaką pełnią w organizmie antykataboliki. W zwykłych warunkach proces budowania i rozpadu białek jest w równowadze, jednakże przy dużym wysiłku to się zmienia. Antykataboliki wykazują umiejętność hamowania rozpadu białek. Dlatego jeżeli ćwiczymy, powinno się sięgnąć po antykataboliki, ponieważ skrócą one czas regeneracji po treningu - zobacz. Jeśli chcemy, by ćwiczenia przynosiły oczekiwany efekt, warto je zakupić. Na rynku oferowanych jest parę preparatów tego rodzaju. Występują one w postaci kapsułek lub proszku do rozrabiania z wodą o różnych smakach. W zależności od naszych wymogów możemy nabyć duże lub małe opakowanie. Przeważnie dawkowanie uzależnione jest od tego, czy w tym dniu ćwiczymy.

W kręgu zainteresowań sportowców są również preparaty zawierające CLA. To sprzężony kwas linolowy. Co ciekawe, ten składnik w naturze znajduje się w mięsie wołowym, jagnięcinie i pełnotłustych produktach mlecznych.
CLA wspiera metabolizm białka i tłuszczu, a również ma funkcje regenerujące po ćwiczeniach. Sprzyja budowaniu mięśni. CLA jest również składnikiem preparatów do odchudzania.
Ciepła pora to okres, gdy wielu z nas chce zadbać o linię. Ma się rozumieć w tym przypadku kluczowym czynnikiem jest właściwa dieta oraz oryginalne części daf aktywność fizyczna.

Kiedy jednak nie jesteśmy zadowoleni z wyniku lub nasz organizm jest bardziej oporny, możemy pomyśleć o wspomaganiu przy pomocy CLA. Ale uwaga, żeby dobrze działał, jego zażywanie musi być łączone z wysiłkiem siłowym - cla na spalanie tłuszczu. Tylko to faktycznie zapewni nam wyczekiwaną redukcję tkanki tłuszczowej.

Pragnęlibyśmy tutaj zwrócić uwagę na fakt, iż nie warto przerażać się, jeżeli waga nie idzie w dół. Jest to efektem przemiany tkanki tłuszczowej w mięśnie. A wszak o to chodziło.